Tab Article
Pewnego ranka, gdy się obudziłam, poczułam się lekko oklapnięta. Przejrzałam się w lusterku, i co zobaczyłam?
Byłam zielona. Cała zielona. Dziadek podejrzewał, ze jestem zazdrosna o dom mojego kolegi Mateusza.
- Jeśli chcesz się z nim na jaki ś czas zamienić, to chyba da się to załatwić - powiedział.
- Świetnie - odparłam.