Tab Article
Wiedza komunistycznych tajnych słuzb na temat zycia politycznego emigracji była niewatpliwie rozległa. Świadczy o tym bogata dokumentacja zgromadzona w IPN. Mimo to działania podejmowane przez wywiad PRL wobec emigracji zdaja się mieć charakter dość przypadkowy, by nie powiedzieć chaotyczny, i okazjonalny. Częściej chyba polegajacy na wykorzystywaniu nadarzajacej się sytuacji, wynikajacej ze skłócenia wychodźstwa czy problemów materialnych emigrantów, niz na planowym, przemyślanym kreowaniu wydarzeń. Dlaczego niektórzy emigranci podejmowali agenturalna współpracę? Jakie były ich motywy i powody takiego postępowania? Nie groziło im przeciez aresztowanie czy pozbawienie pracy. Dla zawiedzionych egocentryków skłóconych z emigracja współpraca z tajnymi słuzbami stała się swoistym sposobem na zycie. Przydawała im znaczenia i stwarzała namiastkę realizacji własnych ambicji politycznych czy zawodowych. Politycznym outsiderom dawała pozorna nadzieję na wyjście z prózni, w której się znaleźli. Do współpracy popychała ich nadmierna ambicja, własne ego. Istotna rolę odgrywała równiez pokusa "łatwych" pieniędzy, kontrastujaca z emigracyjna bieda. Dochodził do tego zamiar odwiedzenia czy powrotu do kraju, wzmagany nostalgia za swoimi bliskimi czy chęcia zobaczenia dawno niewidzianej ojczyzny. W efekcie emigracja stanęła przed jeszcze jednym problemem (w jakim stopniu uświadomionym, to inna sprawa): zdrady we własnych szeregach.