Tab Article
"Halt w niebezpieczeństwie" to jeden z lepszych tomów serii o zwiadowcach; jednak w pewnym momencie myślałem, iz będzie to ostatni tom z udziałem nauczyciela Willa, bo przeciez przedstawiono tu scenę pogrzebu Halta! Halt bowiem, ranny w potyczce z najemnikami fałszywego proroka Tennysona, trafiony został zatruta strzała i powoli umierał... Trudno by było wyobrazić sobie "Zwiadowców" bez Halta, tego na pozór zimnego i twardego faceta, a w gruncie rzeczy - człowieka oddanego sprawie wolności i sprawiedliwości, a zarazem bardzo przywiazanego do swoich nielicznych przyjaciół i uczniów. Jak udało się uniknać najgorszego - niech czytelnik sam się dowie, nie miejsce tu, by streszczać fabułę. W moim przekonaniu 9 tom "Zwiadowców" doskonale ukazuje, opisane w XX w. przez Fromma, niebezpieczeństwo "ucieczki od wolności" . Gdy bowiem ludzie całkowicie zdaja się na innych (w tym przypadku na proroka Tennysona) , gdy traca zdolność samodzielnego myślenia, traca tym samym wolność. Sa podatni - jak bohaterowie tej ksiazki - na manipulacje, oddaja się bezkrytycznie sadom "autorytetów" i zrobia wszystko, co ci "doskonali" im powiedza... Nawet oddadza im złoto, jak mieszkańcy krain wymienionych przez autora. Tom 9 ostrzega zatem przed zbytnim uleganiem władzy, obojętnie czy chodzi o władzę świecka, czy duchowa. Gdyby nie przytomność umysłu i dzielność Willa, Horace'a i uzdrowiciela Malcolma, Halt z pewnościa naprawdę by umarł, a człowiek ewidentnie zły i opanowany zadza posiadania złota, czyli Tennyson - zatryumfowałby. Polecam wszystkim najnowsza część przygód Willa, Halta i Horace'a, czekajac na kolejny tom tej świetnej serii.