Tab Article
Osiem lat czekaliście na tę premierę!
Imperium karmi się krwia swoich zołnierzy.
Wieczne wojny pochłaniaja wciaz więcej i więcej istnień. Szkoda czasu na szkolenie zołnierzy - wystarczy, ze potrafia stać w szeregu i trzymać karabin. Strzelać naucza się w boju.
Oto cena przetrwania tysiacletniego cesarstwa. Cena, której nie sposób juz dłuzej płacić...
Przyszłych zdarzeń nie widza nawet kamienne oczy posagu dawno zmarłej cesarzowej Achai. Ktoś jednak zna stawkę i reguły tej gry. Jego pierwszy ruch powoduje lawinę.
Wielki powrót autora kontrowersyjnego w opinii krytyków i uwielbianego przez czytelników. Kontynuacja cyklu "Achaja", obsypanej nagrodami legendy polskiej fantastyki.
"Dwie dziewczyny w tunikach piechoty zaczęły wyganiać rekrutów na brzeg. Nie miały zadnych odznak, zadnych szarz, zadnych insygniów. Nie potrzebowały. Miały władzę.
- Won stad! Won! Wyłazić, ścierwa! - krzyczały obie i jednocześnie kopały po głowach te z dziewczat, które oszołomione nie chciały wypełnić rozkazu.
- No co jest? Będziecie tam siedzieć do jutra? Wyłazić! Kilku dziewczynom z dziobu udało się zmylić oprawczynie i przemknać na pomost. Stanęły niezdecydowane, nie wiedzac, co robić. Jedna z witajacych skoczyła do przodu i zaczęła je okładać pięściami.
- Co tu stoicie jak cielęta? Meldować się!
- Ale jak się do pani zwracać?
- Na brzeg i tam sto przysiadów!
- Po chwili funkcyjna zatrzymała się jednak. Pytanie najwyraźniej jej się spodobało.
- Do mnie zwracajcie się "jaśnie pani" - wyjaśniła nawet z pewna doza uprzejmości - a do tej drugiej "Wasza Wysokość". Zrozumiano?!" (fragment "Pomnika cesarzowej Achai")