Tab Article
Ze wstępem Martina Pollacka."Wbrew tytułowi, to nie jest ksiazka historyczna. To ksiazka o pamięci. A właściwie o dwóch pamięciach, które się w zadnym miejscu nie spotykaja. I o losach, które od stuleci toczyły się równolegle, nigdy razem. Losach moich dwóch rodzin - polskiej i zydowskiej".AutorkaZe wstępu:"Zanim autor rozpocznie pracę nad opowiedzeniem swojej rodzinnej historii, zastanawia się, po co w ogóle to robi. Czy nie byłoby lepiej, w kazdym razie dla naszej psychicznej równowagi, pozostawić niektórych spraw w spokoju i przykryć ich milczeniem? Czy nie byłoby madrzej tę lub inna osobę zostawić w łaskawym (albo tez zawstydzajacym) zapomnieniu? W końcu nikt nie moze od nas zadać, byśmy się do wszystkiego dokopali i wszystko bez wyjatku ujawnili, takze najczarniejsze plamy i najtragiczniejsze rozdziały przeszłości. A moze jednak tak? Moze to nasz obowiazek? Mimo ze przysłowie poucza, ze mowa jest srebrem, a milczenie złotem?
Monika Sznajderman zdecydowała się na srebro, na otwartość, która bez watpienia i bez przesady mozna nazwać bezpardonowa. Takze wobec siebie. Zasługuje tym na nasz bezgraniczny podziw. Opowieść o jej zydowskiej i polskiej rodzinie jest dziełem literackim, a jednocześnie waznym dokumentem historycznym. To tak jak z kropla, w której mozna zobaczyć całe morze: Monice Sznajderman udało się w małym, waskim wycinku rodzinnej historii pokazać tragiczna historię Polski XX wieku, jej ciemne i ponure karty, ale takze duzo wielkich chwil". -Martin Pollack