Kalendarze
Calendars
Gift Certificates
Albumy
Albums
Biografie
Biographies
Biznes, Ekonomia
Business & Investing
Encyklopedie, Leksykony
Encyclopedias, Reference
Eseje
Esays
Ezoteryka
New Age, Spirituality
Karty
Cards
Fantastyka
Sci-Fi, Fantasy
Filozofia
Philosophy
Historia
History
Hobby
Hobbies
Horror, Kryminaly, Sensacja
Horror, Thrillers, Action, Mystery
How to Learn Polish
Inne
Others
Jezyki obce
Foreign Languages
Komputery
Computers & Internet
Ksiazki kucharskie
Cookbooks
Literatura dla dzieci
Children Lit.
Literatura dla mlodziezy
Teen Lit.
Literatura Polska
Polish Lit.
Literatura Powszechna
World Lit.
Mapy, Przewodniki
Maps & Travel Guides
Podreczniki szkolne
Textbooks
Poezja
Poetry
Polish Subjects in English
Popularno-naukowe
Popular Science
Poradniki
Self-Help
Psychologia
Psychology
Religia
Religion
Reportaze
Romanse
Romances
Slowniki
Dictionaries
Sztuka
Arts
Zdrowie
Health, Mind & Body
W małym miasteczku każdy zna twoje grzechy. Dla jednych Krzysztof Garlicki żył jak kloszard, dla innych – jak mnich. Odkąd w lesie nad Zalewem Zegrzyńskim znaleziono jego zwłoki, wszyscy zadają sobie pytanie: po co zabijać człowieka, który sam wypisał się z życia? I czy ta zbrodnia ma coś wspólnego z jego ucieczką z domu przed prawie trzydziestu laty? Do rozwiązania sprawy zostaje oddelegowana para policjantów z Komendy Stołecznej: January Kostrzewa i Aneta Dragon. On: ułożony mąż i ojciec, tradycjonalista. Ona: singielka, która trafiła do Stołecznej po tym, jak napisała skargę na poprzedniego szefa. Do pomocy zostaje im przydzielona młoda miejscowa policjantka Magda, która w toku śledztwa sporo się dowie o mieszkańcach rodzinnych stron. Ale żeby dotrzeć do prawdy o lokalnej społeczności, Kostrzewa i Dragon będą musieli najpierw odsunąć na bok wzajemną niechęć i jaskrawe różnice w widzeniu świata. Pisarka i scenarzystka Małgorzata Sobieszczańska wraca z kryminałem, którego akcja zabiera czytelników do zagubionych w głębi ponurego lasu wiosek i turystycznych miasteczek wyglądających po sezonie na wymarłe. A co, jeśli ta posezonowa cisza jest bardziej niebezpieczna, niż mogłoby się wydawać?