Kalendarze
Calendars
Gift Certificates
Albumy
Albums
Biografie
Biographies
Biznes, Ekonomia
Business & Investing
Encyklopedie, Leksykony
Encyclopedias, Reference
Eseje
Esays
Ezoteryka
New Age, Spirituality
Karty
Cards
Fantastyka
Sci-Fi, Fantasy
Filozofia
Philosophy
Historia
History
Hobby
Hobbies
Horror, Kryminaly, Sensacja
Horror, Thrillers, Action, Mystery
How to Learn Polish
Inne
Others
Jezyki obce
Foreign Languages
Komputery
Computers & Internet
Ksiazki kucharskie
Cookbooks
Literatura dla dzieci
Children Lit.
Literatura dla mlodziezy
Teen Lit.
Literatura Polska
Polish Lit.
Literatura Powszechna
World Lit.
Mapy, Przewodniki
Maps & Travel Guides
Podreczniki szkolne
Textbooks
Poezja
Poetry
Polish Subjects in English
Popularno-naukowe
Popular Science
Poradniki
Self-Help
Psychologia
Psychology
Religia
Religion
Reportaze
Romanse
Romances
Slowniki
Dictionaries
Sztuka
Arts
Zdrowie
Health, Mind & Body
DLACZEGO ZGINAL KARL VON SPRETI
List price: $19.95(Save 15% off)Online price: $16.96
Pierwsze wydanie tej książki ukazało się w grudniu 1970 roku. Jej kanwą jest głośne w latach 60. XX wieku porwanie i zabójstwo ambasadora Republiki Federalnej Niemiec w Gwatemali Karla von Spretiego. W słowie wstępnym do pierwszego wydania Ryszard Kapuściński napisał: "Zdaję sobie sprawę, że reportaż ten zawiera strony szokujące, uważam więc za konieczne powiedzieć, że każde jego zdanie jest oparte na dokumentach, a moje wrażenia osobiste stanowią tylko marginalną część całości" i zastrzegał, że rzecz nie dotyczy tylko i wyłącznie dramatu ambasadora von Spretiego, ale że jest to również "reportaż o zbrodni jako narzędziu panowania. A także o mechanizmach intensyfikacji terroru w kraju, w którym inne metody rządzenia i dominacji kolonialnej są już niemożliwe". Ten tekst, po skrócie i przeróbkach autora oraz pod zmienionym tytułem Śmierć ambasadora, ukazał się w książce Chrystus z karabinem na ramieniu w 1975 roku. Podstawą niniejszego wznowienia jest odnaleziony w archiwum Ryszarda Kapuścińskiego egzemplarz pierwszego wydania, na którym pisarz naniósł własnoręcznie poprawki.